BydgoskieMarki - katalog firm lokalnych

Zaczęło się od zdjęć dla kolegi, a teraz fotografuje dla największych marek w Polsce

lis 17, 2015 dodane przez PrawdziwiePolskie

proxymediaphotography-2Historia powstania Proxymedia Photography zaczęła się od… wspinania skałkowego. To właśnie za pierwsze pieniądze zarobione na wysokościach Piotr Szamocki kupił sobie pierwszy profesjonalny sprzęt fotograficzny. I chociaż pasja do fotografii kiełkowała w nim już w latach 90-tych, to dopiero wtedy wziął się za to na poważnie. Dzisiaj fotografuje dla największych firm i najbardziej znanych osób w Polsce.

Pomysł na fotografowanie zrodził się w Piotrze Szamockim już w latach 90-tych. Początkowo zajął się tym, co było na tamte czasy możliwe, czyli fotografią analogową. Nie zajmował się tym profesjonalnie, a raczej realizował swoją pasję. Jednak na kilka lat porzucił zdjęcia, aby zająć się wspinaniem skałkowym. Wbrew pozorom wyszło mu to na dobre. Pasja do fotografii wróciła do niego z podwójną siłą, a zarobione pieniądze mógł wydać na pierwszy w swoim życiu profesjonalny sprzęt fotograficzny.

– Pierwsze zlecenie zrobiłem dla kolegi. Były to zdjęcia do sklepu internetowego. Zrobiłem to dla niego całkowicie po koleżeńsku, ale uświadomiłem sobie wtedy, że to może być świetny sposób na rozwój kariery zawodowej.

piotr-szamocki-proxymediaFirma szybko się rozwijała i powoli zaczynało brakować mocy przerobowych. Przełom nastąpił w trakcie jednego ze zleceń. Na imprezie Piotr Szamocki poznał Michała Grzelaka, twórcę Proxymedia. Już wtedy stosował on techniki filmowe, o których fotograf jedynie czytał. Panowie znaleźli wspólny język. Mieli podobne poczucie estetyki i perfekcyjne, wręcz obsesyjne podejście do jakości ich prac. Zaczęli ze sobą współpracować i razem dźwigali ciężar kreacji filmów i fotografii reklamowej dla najbardziej wymagających klientów. Kluczowym momentem w rozwoju było połączenie obu marek. Tak powstało Proxymedia Photography.

Firma realizowała zlecenia dla największych marek w Polsce. Dużym wyzwaniem była między innymi sesja fotograficzna dla Polo Marketu, przy której pracowała 13-osobowa ekipa. Jednak najtrudniejszym, jak do tej pory, wyzwaniem było zlecenie od Malibu – Moda Męska. W sesji wzięli udział piłkarze Zawiszy Bydgoszcz. Napięte harmonogramy, chłodna atmosfera dla przedsięwzięcia i upiorny upał sprawiły, że w 10 minut powstały 4 zdjęcia reklamowe. Są one wykorzystywane przez firmę do dzisiaj.

– Największą satysfakcją jest dla mnie to, że wszystko osiągnąłem dzięki ciężkiej pracy. Nie odziedziczyłem majątku, nie dostałem żadnej dotacji. Zawsze wierzyłem, że talent poparty ciężką pracą skierują mniej w stronę sukcesu. Co prawda od czasu gdy jestem ojcem dwóch fantastycznych chłopaków nie mogę sobie pozwolić na 14 godzin pracy dziennie, ale wystarczy odpowiednie planowanie dnia – mówi Szamocki.

Dzisiaj Proxymedia wykonuje zdjęcia na potrzeby kampanii reklamowych. Wiele z nich można zobaczyć na billboardach w różnych miastach Polski. Duża część działalności skupia się także na fotografii wizerunkowej i biznesowej. Sporo zdjęć wykonują także dla branży meblarskiej, np. Bydgoskich Mebli.

Firma cały czas się rozwija i już pracuje nad technologią zdjęć 3D. Proxymedia dąży także do specjalizacji i dlatego współpracuje z fotografami, którzy są mistrzami w swoich wąskich dziedzinach.